No dobrze... trochę żartuję. Złośliwie, bo ciągle żaden z ministrów nie zgłosił się do mnie z prośbą realizację mojego pomysłu na polepszenie wyników OFE. Niemiła niespodzianka...
Poniżej dla przypomnienia sedno sprawy:
MAM POMYSŁ NA POPRAWĘ STANU FINANSÓW PAŃSTWA I WZROST WARTOŚCI PRZYSZŁYCH EMERYTUR!
Polepszenie wyników OFE może być bardzo łatwe. Proszę tylko pana ministra Rostowskiego, aby całość pieniędzy zebranych dla OFE przelewał na moje konto. Obiecuję, że zakupię za nie obligacje państwowe, a prowizję wezmę O POŁOWĘ MNIEJSZĄ!
I co Pan na to panie Ministrze?
A teraz już prawie poważnie! Na tle koleżanek i kolegów z PSL, liberałowie z PO to... socjaliści.
Przynajmniej gdyby podchodzić literalnie do sporu wokół emerytur to...
"Propozycja zmian w systemie emerytalnym przygotowana przez resort pracy da obywatelom wolność wyboru i uczyni ich odpowiedzialnymi za to, jak oszczędzają na przyszłą emeryturę - powiedziała w czwartek na spotlkaniu z dziennikarzami minister pracy Jolanta Fedak. (...)Dodała, że przeciwni proponowanym zmianom są przedstawiciele kancelarii premiera..".
Całość jest trochę bardziej skomplikowana. Natomaist tekst na ten temat zaskakująco ciekawy...